Po sukcesach „2 dni w Paryżu” i „2 dni w Nowym Jorku” nominowana do Oscara Julie Delpy ponownie staje za kamerą, aby rozbawić widzów w swojej najnowszej komedii – „Lolo”. Tym razem na drodze do udanego związku zakochanej pary stają nie rodzice, a nastoletni syn głównej bohaterki.
Wioletta jest po czterdziestce i właśnie przeżywa drugą młodość, spędzając wakacje życia na południu Francji u boku nowego partnera. Jean-René może nie jest typem eleganta, za to charakteryzują go nieprzeciętne poczucie humoru i spontaniczność, które udzielają się nieco sztywnej i pedantycznej Wioletcie. Kłopoty zaczynają się, gdy zakochana para wraca razem do Paryża. Tam następuje brutalne zderzenie z rzeczywistością, a dokładnie z zaborczym, nastoletnim synem Wioletty, który zrobi wszystko, by zniechęcić kochanka matki i pozbyć się go raz na zawsze.