Maczeta, tytułowy bohater przeboju Roberta Rodrigueza, reżysera „Sin City” i „Desperado”, powraca w najostrzejszym filmie sezonu.
Meksykański supertwardziel Maczeta Cortez (Danny Trejo) zostaje zwerbowany przez prezydenta USA, który powierza mu misję namierzenia i powstrzymania Luthera Voza - bezwzględnego handlarza bronią, szykującego ekspansję w kosmos.
Na planie „Maczeta zabija” - obok charyzmatycznego i niepowtarzalnego Dannyego Trejo - Robert Rodriguez zgromadził prawdziwą plejadę gwiazd. Demonicznego przeciwnika Maczety - Luthera Voza zagrał dwukrotny laureat Oscara Mel Gibson. W roli prezydenta USA występuje pierwszy skandalista Hollywood Charlie Sheen. Wspierają ich - Antonio Banderas („Desperado”), laureat Oscara Cuba Gooding Jr. („Jerry Maguire”) i nominowany do Oscara Demián Bichir („Lepsze życie”).
Równie imponująco wygląda żeńska część obsady. Powracają bohaterki pierwszej części - Jessica Alba („Sin City - Miasto Grzechu”) oraz Michelle Rodriguez („Avatar”). Obok nich - wychowanka Rodrigueza Alexa Vega (seria „Mali Agenci”), eks-narzeczona Johnnyego Deppa Amber Heard („Dziennik zakrapiany rumem”), kolumbijska piękność Sofía Vergara („Współczesna rodzina”), gwiazda serii „High School Musical” Vanessa Hudgens („Spring Breakers”) oraz debiutująca w kinie czołowa skandalistka show-biznesu Lady Gaga jako zmysłowa La Chameleón.